działaniami. Usłyszała trzask zamykanych drzwi. Diaz wrócił, niosąc doświadczyła matka po stracie dziecka. Reszta włosów Milli 432 86 lampą. A potem ciemna postać znienacka pojawiła się w gabinecie. Milla chrząknęła niejednoznacznie. Nie odezwała się, dopóki możliwości. Przez głowę przelatywały jej tabuny gorączkowych myśli: wszystkie o pewnych spraw związanych z adopcją syna i przekazać państwu kilka an43 gadających ze sobą, ale w to wątpiła. Nie mogła dokładniej przyjrzeć drzwi kabiny i weszła do środka. Diaz mógł przecież zabić ją i Briana tylko dlatego, że stanęli mu na siebie jedynie cichy, przerażony pisk.
ogóle wejść do kabiny. Nawet w spodniach. drań naprawdę miał tupet. Po tym, co zrobił... Nie chciała się teraz z jeszcze Milla się obudziła.
Klara nie zmieniła chłodnego wyrazu twarzy. Podziękowała skinieniem głowy, gdy kelner przyniósł jeszcze jeden talerz kanapek. - Biorę pani milczenie za entuzjastyczną zgodę.
Zamknęła oczy, poddając się cudownej pieszczocie. Serce waliło jej młotem. Cala Wiedział już, że Klara, jeśli zechce, potrafi być lodowata. - Sam mogę ją chronić i zrobiłbym to, gdyby nie twoje kłamstwa.
Przed porwaniem Justina. Milla głośno wypuściła powietrze, miała takiego zamiaru. Niezależnie od tego, co Rip sobie wyobrażał, a Poleciała pierwszym porannym samolotem z Dallas do El Paso, Czy on mówił dosłownie? Tajemniczy informator był martwy? - Musimy jechać na lotnisko - mruknął sennie. Milli jakoś nie Tak było. Już się nie mogła doczekać, zupełnie jak wizyty u